[...] na wyciagu 4 sek do gory i 4 sek do dołu tempo przerazajaco powolne jak kojarzysz Hardeneda to miał on kłopot z łokciami czy raczejz nadwyzrezonymi zgiaczami łokci i takie cos maprawiło go a masa łap tez wzrosła ponad zyciowa robil plan 15 10 5 "alternatywne progresje" lektura: http://www.sfd.pl/temat284100/ [...]
[...] laska po x latach bez komplementów - powiedziała mi że wyglądam zayebiście tzn. ogólnie jestem chudy,ona tak nie lubi,blablabla ...........ale wyglądam jak faceci z okładek a wiadomo że wszystko przed ALE nie ma znaczenia %-) jak ona tak mówi to cos musi byc na rzeczy jak nic +10 do psychy Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-07 11:15:29
jak nie? jesz cos/pijesz białko = on nie jesz = off tak to działa tak działa IF kontrolujesz insulinę insulina nasila lipogenezę - magazynowanie fatu jej brak nasila lipolizę - spalanie fatu Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-11-10 20:33:08
No tak. Skoro jest złoty środek to po co zmieniać coś co przynosi efekty a do tego nie jest uciążliwe. Znalezienie takiego punktu jest tak samo trudno jak trzymanie jakiejś diety/schematu. Ale też można doskonale poznać swój organizm jak i to na co ciało reaguje pozytywnie lub też nie. Takie podejście się ceni. Pozdrawiam
Obecnie dojadam resztki. CreaCore, Bodajże kreatyna Hcl. Nie ma znaczenia jaka forma. Aha w sumie też czytałem że każda kreta działanie ma takie samo i nie warto kupować jakiś drogich ☺ Solaros kiedyś pisałeś w dzienniku ze suplementy które tak naprawdę coś dają to kreta ,białko , bcaa i tak jest ? Nie warto w nic inwestować ?
[...] - jak są dni kiepskie,kiedy nagle forma się psuje,bebzon wywala i trwa to te 2,3 dni - zawsze przychodzi boom i jakaś choroba / przeziębienie / grypa tak jakby oznaka że cos się dzieje nie mam co miesiąc ale 2-3razy do roku,zwłaszcza jesień-wiosna oczywiście najpierw jest panika że podlało bo jeszcze zero oznak jakiegoś przeziębienia mijają [...]
zazwyczaj tak na pewno przed i w trakcie treningu constans bo zawsze na czczo,wiec musialem cos pic ew. po treningu jak czasu bylo malo to odpuszczalem bialko pilem pierwszego szejka a bialka juz nie bialko w ten dzien i tak nie ma znaczenia,choc jesli czas pozwalal to nie unikalem
No tak. Pasibrzuch i jego poskromienie. To jest chyba główne must do. A może nie tyle poskromienie, co hasło "i wilk syty i owca cała" wtedy tak jak piszesz głowa nie siada i mózg lepiej pracuje. I jeszcze jedna kwestia. Nie panikować jak coś jakiś czas w miejscu stoi. Co nagle to po diable. Ja zrobiłem komplet badań i wszystko gra. Mimo prób z [...]
[...] A tak to malo czasu więc i jem mało. Choć ten jeden dzień czy nawet te kilka godzin tylko dla siebie raz w tygodniu by się przydało. Nawet nie dla siebie ale zeby cos np.napisać/poszukać i poczytać. Nie ukrywam. Choć lubię zawsze sobie mówić 'inni mają gorzej' ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Albo inaczej - 'zawsze może być [...]
[...] A tak to malo czasu więc i jem mało. Choć ten jeden dzień czy nawet te kilka godzin tylko dla siebie raz w tygodniu by się przydało. Nawet nie dla siebie ale zeby cos np.napisać/poszukać i poczytać. Nie ukrywam. Choć lubię zawsze sobie mówić 'inni mają gorzej' ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Albo inaczej - 'zawsze może być [...]
Ja zadowolony jestem z siebie bo zrobiłem to co miałem zrobić w 100%. A że to było i tak za mało- pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Jedyna opcja na przyszłość to doyebac 4-5kg miecha.Bo przy takich predyspozycjach innej opcji nie ma............Jeśli w ogóle jeszcze kiedyś będę cisnąl coś heh ehh napewno będziesz cisnał ;-) nie da się tego od tak [...]
ja mam wrażenie że to jest zależne od tego jak organizm wykorzystuje energie / węglowodany. Bo jak się bym chciał załadować czysto ryżem , to zesrał bym się, zwymiotował i drugi żołądek musiałbym dokleić i tak by nie nabiło, próbowałem , próbowałem tłuszczami to już wogóle kaplica. Jedynie nabija po ww prostych i to w dużych ilościach ,czyli [...]
W całej tej zabawie na redukcji chodzi o to aby oszukać głowę. Oczywiście jeśli mamy diety niskokaloryczne/nisko węglowodanowe czy tłuszczowe. Mózg zawsze będzie chciał coś słodkiego. Tego się nie ominie. Tak działa mózg. Cukier to paliwo dla niego. Ale .........w tym nasza praca aby go oszukać. Co łatwo można zrobić. I bajki typu "na smak [...]
Tak paczam i też nie wierzę. Szkoda że tylko po treningu. W bluzie nie widać że coś ćwiczę w ogóle. Jak pokazałem w pracy foty z zawodów to się patrza na mnie i na foty. I na mnie i na foty. Z resztą chyba większość tak ma kto startuje i na scenie nie waży 100kg+........Uroki klasyka. Do U even lift? Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-05-16 [...]
Po 3 dniach CarbUp waga dziś pokazała 98kg. Nabity bardziej już być nie mogę. Dlonie tak spuchniete że kubka z kawą nie mogę podnieść. Nogi z resztą podobnie. W sumie dobrze ze juz koniec. Wczoraj wpadło coś ponad 800g wegli / 150g fatu. /SFD/2017/7/9/64fed2a62f6b4b408198315d73dbdd21.jpg /SFD/2017/7/9/21295d4f6e5049c0bb9417fd0f6043c1.jpg [...]
Dzisiaj miał być CarbLoading , ale jeśli na widok jajek czy masła orzechowego (rzeczy za którymi nie przepadam) dostaje się slinotoku , coś musi być na rzeczy. Więc dziś FatNite zamiast węglowodanów. Z resztą może trochę to (tj. Brak ładowania) przyspieszy redukcję. Choć jak zawsze. Cały tydzień tak sobie. Przychodzi sobota i yeb jak z dzidy. Tak [...]
Tam wpadło- o ile pamiętam. Wliczając Szejk zaraz po treningu. 1) 170g wegli Ponad 100g bialka. Chyba coś koło 120. I chyba 30g fatu. 2) 80g wegli 80g białka. 20g fatu 3) 5g wegli 80g białka 5g fatu Tak to robię zazwyczaj. W pierwszym posiłku- u mnie po treningu!- wale najwięcej. Zawsze jest to 50% kcal. Nawet jeśli mam 600g wegli to bedsie [...]
No tak Łukasz. Ja TP nie jestem, ale swego czasu próbowałem coś tam pomagać ludziom. W 50% kończyło się zalaniem tematu z ich strony . A że robiłem pro bono, to mi się odechciAlo na dobre. Trener może pomóc oczywiście. Ale osoba która szuka pomocy, musi faktycznie chcieć tej pomocy. Trener za nią nic nie zrobi. Tak samo jak suple czy witaminki. [...]
U mnie rano jest zonk. Po pracy zonk. Idę na trening zonk. Tak po 10min zaczyna coś się dziać. Potem przez kolejne 90min jest kosmos. Wracam do domu serotonina tak jest wybita w kosmos że nic mnie z równowagi nie może wyprowadzić. Moja kolej e 30min i yeb z dzidy. Wszystko wraca do stanu z przed. A jak już nie mam treningu, wracam do domu, [...]
Trochę hu*nia, ale ładowanie z reguky wygląda tak. Wracam z treningu, kobieta idzie do pracy. Z racji tego , że sobota (wolne) mam trylion rzeczy do zrobienia (nie,noe narzekam, bo chcę je robić) typu zakupy w 10 różnych sklepach, bo oczywiście w 1 wszytskiego się nie kupi. Po mięso do polskiego rzeznika- jeden koniec miasta, bo świeży chleb do [...]
WODYN / BLOG 2 - do przodu po trupach konwencji
